Drukarki 3D to urządzenia, które większość osób może uważać za zbyt skomplikowane, zaawansowane technologicznie i dostępne tylko dla nielicznych. Wiele ludzi przecież nigdy nie miało nawet z nią styczności. Z pewnością do niedawna nikt nie powiedziałby, że drukarki 3D staną się ważnym elementem nauki wczesnoszkolnej. Jednak rozwój techniczny sprawił, że szkoły zaczęły wprowadzać nowe, nieznane dotąd rozwiązania, które pomogą uczniom w rozwijaniu najważniejszych umiejętności. Bardzo ważnym elementem modernizowania sprzętu edukacyjnego w szkołach są właśnie drukarki 3D. W połowie 2023 roku będą one obowiązkowo dostępne w każdej szkole podstawowej w Polsce. W dzisiejszym wpisie przybliżymy sobie funkcje drukarek, dlaczego są one przydatne w szkołach i jaką warto wybrać.
Do czego przydadzą się drukarki w szkole?
Z początku może wydawać się, że taka drukarka to niepotrzebny wymysł czy też zbędny wydatek. Jednak trzeba przyznać, że w rzeczywistości ma ona wiele zalet, zastosowań edukacyjnych i nie tylko. Oprócz oczywistego rozwoju umiejętności technicznych, za pomocą obsługi drukarki 3D uczniowie mogą kształtować swoją wyobraźnię przestrzenną i kreatywność, a także cenne umiejętności analityczne. Dodatkowo wprowadzenie takiego sprzętu urozmaici lekcje, co sprawi, że będą one ciekawe i bardziej interesujące dla uczniów. Zainteresowanie i zaangażowanie to kluczowe elementy przyswajania wiedzy. Dzięki nim dzieci nie tylko zapamiętują to, co działo się na lekcji, ale ponadto wręcz czują głód wiedzy i chcą się uczyć więcej. Nauka nie będzie już dla nich nudną, przykrą koniecznością, a zabawą, która pomaga im zrozumieć świat i rozwijać swoje pasje.
Przydatność nie tylko dla uczniów
Drukarki 3D nie są zarezerwowane tylko dla uczniów. Ich zastosowanie może okazać się równie przydatne dla nauczycieli w tworzeniu elementów dydaktycznych na różne przedmioty, takie jak biologia, czy chemia. Tworzenie modeli związków chemicznych czy figur geometrycznych jest nie tylko ciekawym do zaobserwowania procesem, ale i urozmaiceniem lekcji. Modele 3D są ciekawszą i łatwiejszą do zrozumienia i wyobrażenia alternatywą dla rysunków w książkach, które uczniom często mogą wydawać się abstrakcyjne. Do tego nauczyciele mogą wykorzystać druk 3D przy tworzeniu dekoracji, czy nagród dla uczniów. Zastosowań jest naprawdę ogrom, a jedynym limitem jest wyobraźnia. Dodatkowo ogromnym plusem tworzenia własnych materiałów dydaktycznych jest zmniejszenie kosztów. Samodzielny druk jest często tańszy, niż zakup materiałów od producentów.
Jaką drukarkę wybrać?
Program Laboratorium Przyszłości umożliwił wprowadzenie nowych technologii do szkół. Dzięki niemu pojawiła się możliwość otrzymania pomocy finansowej na sprzęt, który dotychczas uważany był za zbyt kosztowny i zarezerwowany dla nielicznych, bogatych placówek. Teraz wraz z przypływem gotówki pojawiło się pytanie, jaką drukarkę wybrać. Zamysł jest taki, żeby każdy nauczyciel umiał z niej korzystać, nawet ci, którzy nie posiadają wiedzy technicznej. Najważniejszym kryterium więc powinno być, aby była ona łatwa w obsłudze. Ogromną pomocą staje się tu oprawa merytoryczna, która często jest elementem pakietów edukacyjnych z drukarkami 3D. Dzięki niej władze szkoły mają pewność, że każdy nauczyciel ma dostęp do odpowiedniego szkolenia z zakresu używania urządzenia i po jego ukończeniu będzie gotowy do pracy z nim. Jako, że jest to sprzęt, który będzie używany często, warto zwrócić też uwagę na wytrzymałość. Lepiej wybrać drukarkę wyposażoną w odpowiednią obudowę, co zapewni konieczną odporność na kurz, pył czy inne czynniki zewnętrzne. Z pewnością rozsądniejszym rozwiązaniem jest dobre przemyślenie zakupu i kupić solidny sprzęt, który wytrzyma lata, a nie taki, który zepsuje się po krótkim okresie użytkowania.
Wprowadzenie technologii takich jak drukarki 3D to konieczny krok w przyszłość systemu edukacyjnego. Jest to dopiero początek nauki poprzez interakcję z materiałem. Oznacza to nacisk nie tylko na teorię i namiętne zapamiętywanie poszczególnych zagadnień, ale i praktykę, która ułatwia głębsze zrozumienie danego tematu.
